List alkoholiczki
Kiedyś rozróżniałam 2 typy alkoholików. Jeden, domowy kojarzył mi się, że jest przemocowy i awanturniczy, tyran i despota. Zaś drugi uliczny, alkoholik brudny, zasikany, śmierdzący, przegrany, bezdomny czyli tak zwany margines społeczny. [...]
Czytaj więcej
List od ….
Nie pamiętam, czy to było wczoraj 4.11, czy dziś 5.11, ale wiem, że LISTOPAD to miesiąc w którym zaczęłam trzeźwieć. 8 lat temu! Kupa czasu ale z drugiej strony dopiero 8. Ale nieważne ile. Ważne co w tym czasie mi się udało. A udało mi się [...]
Czytaj więcej
1. rocznica trzeźwości
Witam serdecznie wszystkich, a Marka najserdeczniej!!!!Marku, dziękuję za ” odkręcenie głowy od szyi,i ponownego przykręcenia tym razem trwalszymi śrubami”. Dziękuję, że cierpliwie słuchałeś moich ” spowiedzi”, które samą [...]
Czytaj więcej
List alkoholika do żony
Kochana Zosiu. Chciałbym zacząć ten list, wyrażając najgłębsze przeprosiny za wszystkie krzywdy, jakie wyrządziłem tobie i naszej rodzinie podczas mojego okresu picia. Jestem świadomy, że moje zachowanie było nieodpowiednie i niezgodne z [...]
Czytaj więcej
W sobie odszukaj siłę swą. Jasnością światła żyj. Nie ciemności nocą
Cień -Dlaczego w tobie tyle cienia Czy życia ciężkie doświadczenia Blask twój zabrały? -Dlaczego w tobie brak radości Wciąż żyjesz na granicy złości Świat twój niedoskonały. -Wymykasz się rzeczywistości Oczy zgubiły blask czystości [...]
Czytaj więcej
Łatwiej mi rozmawiać z ludźmi, moje życie stało się bardziej zorganizowane i świadome.
Jedna rzecz wybija się na czoło, spychając wszystko inne na dalszy plan. Podczas waszej terapii coś we mnie zaiskrzyło, zabłysnęło, zazgrzytało i skorzystałem z propozycji podjęcia decyzji „tu i teraz” bez odkładania na „jutro”. Udało [...]
Czytaj więcej
Przekroczyłem bariery umysłu, a reszta stanie się faktem!
Marku, pobyt u ciebie zmienił moje życie! Niektóre sprawy wydają się teraz takie proste, bo przecież właśnie mi się udało!!! Zaczynam marzyć o rzeczach większych niż przedtem, robię kroki dłuższe niż poprzednio. Przekroczyłem bariery [...]
Czytaj więcej
AA PROPONUJE MI ŻYCIE UDANE, ZAMIAST ŻYCIA UDAWANEGO!
ierwsze doświadczenie to zdanie sobie sprawy z tego , że nie jestem nikim szczególnym, że jestem zwykłym pijakiem, który jeżeli nie będzie się leczył doprowadzi do swojej śmierci.Ta zwyczajność, przeciętność moich zachowań, przewidywalność [...]
Czytaj więcej
Jest teraz dla mnie jasne, że bez terapii w Dziwnówku nie poradziłbym sobie – serdecznie dziękuję!
Czołem Waćpaństwu, wesołych , zdrowych Świąt oraz najlepszego w Nowym Roku 2009 życzy Zbyszek z rodziną.P.S. Trwam w trzeźwości, chociaż nieraz kusił mnie „ten perfidny diabeł”. Jest teraz dla mnie jasne, że bez terapii w Dziwnówku nie [...]
Czytaj więcej
Co zyskuję będąc trzeźwą ?
Trudno mi na to syntetycznie odpowiedzieć. W planie ogólnym rzeczywiście zyskuję życie, dosłownie. Jak już napisałam wcześniej – alkoholizm jest chorobą śmiertelną. Ale tak na co dzień? Inna jakość życia. Opiszę początek dwóch [...]
Czytaj więcej
01.10. to moja 1-sza rocznica. Udało się!
Witaj!Pochwaliłam się Włodkowi to oczywiście Wam tez . Otóż 01.10. to moja 1-sza rocznica. Udało się i wbrew pozorom nie było to takie trudne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzięki, pozdrawiam H.
Czytaj więcej
Nabieram coraz więcej szacunku dla siebie i odwagi.
Przede mną pracowity dzień, skoro podjęłam się zobowiązań, to chcąc nie chcąc muszę !!! im sprostać. Ciekawi mnie gdzie dzisiaj się wybierzecie na wycieczkę. Ciągle zapominam, jeśli jest jeszcze Mariusz daj mu proszę mojego aktualnego maila. [...]
Czytaj więcej