Jak pomóc alkoholikowi, który nie chce się leczyć?

Powrót do listy

Jak pomóc alkoholikowi, który nie chce się leczyć?

Jednym z największych zmartwień bliskich alkoholików, jest fakt, iż chorzy bardzo rzadko chcą się leczyć. Tymczasem ich nałóg wpływa nie tylko na nich samych, ale również na całą rodzinę, która nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Jak można nakłonić drugiego człowieka do sięgnięcia po pomoc? Czy wewnętrzna motywacja jest niezbędna do uzyskania pozytywnych efektów terapii?

Dlaczego alkoholik nie chce się poddać terapii uzależnień?

Zdrowej osobie może być trudno zrozumieć, dlaczego alkoholik nie pozwala sobie pomóc. „Przecież jego życie jest w rozsypce i coraz bardziej podupada na zdrowiu. Zgłoszenie się na terapię odwykową leży w jego własnym interesie” – myśli większość z nas w takiej sytuacji. Tymczasem brak świadomości własnego problemu jest jednym z typowych objawów uzależnienia od alkoholu. Mechanizm iluzji i zaprzeczania sprawia, że chory żyje w świecie fantazji i nie dopuszcza do siebie faktów. Wmawia sobie i innym, że ma całkowitą kontrolę nad własnym zachowaniem i byłby w stanie przestać pić, gdyby chciał. Racjonalizuje swoje wybryki po alkoholu lub zrzuca winę na inne osoby: „Przecież wszyscy piją”, „Musiałem się napić, bo szef mnie zdenerwował”. Bagatelizuje negatywne konsekwencje, jakie go spotykają i nie przyjmuje do siebie słów krytyki ani rad zatroskanych bliskich.

Lęk przed terapią alkoholizmu

Jednak nawet jeśli osoba uzależniona przyjmie do wiadomości, że jej stan jest poważny, może odczuwać naturalny opór przed leczeniem odwykowym. Po pierwsze: z pewnością ma świadomość, że terapia zmieni jej życie i może zwyczajnie bać się tej rewolucji. W końcu do tej pory cała jej rzeczywistość kręciła się wokół picia. Może się obawiać, że bez alkoholu straci swoich znajomych „od kieliszka”, stanie się nudna, mało przebojowa i niepewna siebie. Po drugie: niechęć do przyjęcia tożsamości alkoholika może wiązać się ze strachem przed stygmatyzacją. W naszym społeczeństwie pokutuje wiele szkodliwych mitów na temat nałogów. Tymczasem zgłoszenie się na terapię świadczy przecież o odwadze oraz sile charakteru i z całą pewnością nie powinno być piętnowane.

Motywowanie do leczenia alkoholizmu

Jednym z powodów, dla których tak trudno jest zdecydować się na leczenie odwykowe, jest brak świadomości konsekwencji swojego picia. Paradoksalnie, przeszkodę na drodze do trzeźwienia często stanowią zatroskani bliscy, którzy starają się za wszelką cenę chronić alkoholika. Tłumaczą go przed innymi, usprawiedliwiają nieobecności w pracy, spłacają długi i wyręczają go w obowiązkach. Tymczasem takie postępowanie sprawia, że chory nie ma okazji doświadczyć skutków swojego nałogu na własnej skórze. W związku z tym łatwo mu jest go bagatelizować i zbywać wszelkie sugestie o konieczności leczenia. Aby pomóc alkoholikowi, trzeba przede wszystkim uświadomić mu skalę jego problemu. Tylko w ten sposób możemy liczyć na to, że będzie on miał motywację do zmiany swojego życia.

Interwencja kryzysowa

Jedną z najskuteczniejszych metod pomocy alkoholikom, którzy nie chcą się leczyć, jest tzw. interwencja kryzysowa. Kiedy zwykłe, codzienne rozmowy i próby perswazji nie przynoszą efektów, można przygotować specjalne spotkanie, w którym weźmie udział kilka osób z życia nałogowca. Nie może to być kolejna, rodzinna awantura. Sesja powinna się odbywać w atmosferze troski i życzliwości. Jej celem jest uświadomienie osobie uzależnionej, że ma poważny problem i powinna poszukać pomocy. Każdy uczestnik ma za zadanie podzielić się faktami na temat jej picia. Powinny to być sytuacje, w których dana osoba rzeczywiście uczestniczyła lub których była świadkiem, a nie pogłoski czy informacje z drugiej ręki. Pamiętajmy, by nie unosić się emocjami i odwoływać się wyłącznie do obiektywnych zdarzeń. Nie należy również generalizować. Zamiast mówić: „Na ciebie nigdy nie można liczyć”, trzymajmy się faktów: „Wczoraj zapomniałeś odebrać dziecko z przedszkola”, „Zamiast wpłacić do banku pieniądze przeznaczone na rodzinne wakacje, wydałeś je na alkohol”.

Dobrym pomysłem jest uprzednie przygotowanie sobie argumentów i spisanie ich na kartce, by pod wpływem emocji o niczym nie zapomnieć. Podczas interwencji alkoholik musi być trzeźwy. Nie można go o niej uprzedzać – bardzo ważny jest tutaj element zaskoczenia, który pomaga choć na chwilę rozbroić mechanizmy obronne. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy poprawnie przeprowadzimy interwencję, warto skontaktować się z pracownikami ośrodka terapii uzależnień, którzy udzielą niezbędnych wskazówek.

Przymusowe leczenie odwykowe

W skrajnych przypadkach można również sięgnąć po ostateczny środek, jakim jest leczenie przymusowe. Przesłankami do takiego rozwiązania mogą być całkowity rozpad życia rodzinnego, demoralizowanie nieletnich lub notoryczne zakłócanie porządku publicznego. Stosowny wniosek należy zgłosić do gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Wymagane są dowody na zaistnienie wyżej określonych okoliczności. Mogą to być np. raporty z interwencji policji, dokumentacja medyczna, opinie psychologa, wyroki lub pobyty w izbie wytrzeźwień.

Sprawdź wpisy na naszym blogu

Zobacz wpisy

Rozwiąż test alkoholowy

Przejdź do testu

 

Szum morza i terapia. Zarezerwuj już dziś.

Połącz terapię z urlopem nad morzem.

Leczenie alkoholizmu z zakwaterowaniem w komfortowych 1 osobowych pokojach z łazienkami.

Przejdź do kontaktu