Drogi Przyjacielu,
Piszę ten list, aby podzielić się swoją historią i dodać Ci nadziei. Kilka lat temu trafiłem na dno. Alkohol rządził moim życiem, niszczył wszystko, co było dla mnie ważne – rodzinę, pracę, zdrowie. W pewnym momencie zrozumiałem, że sam nie dam rady, i zdecydowałem się na terapię w prywatnym ośrodku w Dziwnówku. To była najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć.
W ośrodku spotkałem wspaniałych terapeutów, którzy otoczyli mnie profesjonalną opieką i wsparciem. Dzięki nim zrozumiałem, że alkoholizm to choroba, z którą można wygrać, ale trzeba stawić jej czoła z pełnym zaangażowaniem. Terapia była ciężka, ale każdy dzień w ośrodku przybliżał mnie do odzyskania kontroli nad swoim życiem.
Dziś, po kilku latach trzeźwości, żyję zupełnie inaczej. Mam bliskich, którzy są ze mnie dumni, a ja sam czuję się szczęśliwy i wolny. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim terapeutom z Dziwnówka – ich wiedza, wsparcie i empatia były dla mnie nieocenione. To dzięki nim stanąłem na nogi.
Jeśli sam borykasz się z problemem alkoholu, nie czekaj dłużej. Z całego serca polecam ten ośrodek – to miejsce, gdzie naprawdę można odzyskać swoje życie. Terapia działa, jeśli się jej poświęcisz. Ja jestem na to żywym dowodem.
Trzymaj się mocno i nie poddawaj!
Z wyrazami wdzięczności,
Roman