Alkoholizm ma podłoże psychiczne.
Chory ma potrzebę picia, której za nic w świecie nie może opanować. Z biegiem czasu ta sama dawka coraz mniej go zaspokaja, więc zwiększa ją. Chociaż wie, że jest to dla niego szkodliwe, nie przejmuje się tym i robi to dalej. U alkoholika mogą również wystąpić inne objawy: biegunki, potliwość, wymioty, drżenie, bezsenność, nadciśnienie i inne.
Ludzie sięgają po alkohol, by pozbyć się myśli o nieprzyjemnych, kompromitujących sytuacjach.
Chcą poczuć się lepiej, pozbyć się złego samopoczucia i po prostu zapomnieć o szarej rzeczywistości, pełnej problemów. Coraz częściej się zdarza, że uzależnienie od alkoholu pojawia się wśród młodych ludzi, a nawet dzieci. Tutaj najczęstszym powodem jest chęć zaimponowania kolegom. W wielu przypadkach chodzi o zwykły sprzeciw, bunt czy pokazanie, że jest się dorosłym.
Czy można całkowicie wyleczyć się z alkoholizmu? Niestety nie. Można zaprzestać picia, w czym pomagają przeróżne terapie. Można być przez wiele lat abstynentem, ale łyk alkoholu może spowodować powrót do nałogowego picia.
Nadużywanie alkoholu niesie za sobą wiele negatywnych skutków i zagrożeń. Zacznę od tych społecznych. Alkohol prowadzi ludzi do konfliktów, bójek, przemocy. Można całkowicie stracić kontakt z najbliższymi osobami, jakimi są rodzina, przyjaciele. Pojawiają się problemy w domu. Gdy dorośli piją, dzieci zaczynają być zaniedbywane, niedokarmione, a z czasem naśladują swoich rodziców. Występuje problem zaniedbywania swoich obowiązków, nie wspominając już o konfliktach z prawem, gdyż alkohol wzbudza agresję, drażliwość, niepokój. Alkoholicy często nie potrafią nad sobą zapanować. Niestety ludzie lekceważą zagrożenia i konsekwencje picia alkoholu.
Istnieje również szereg skutków zdrowotnych. Zaczynają się problemy z żołądkiem, zapalenie przełyku, okrężnicy, krwawienie układu pokarmowego, a co więcej występują problemy z trzustką i wątrobą. Prowadzi to do cukrzycy. Pijąc alkohol, trzeba mieć świadomość, że grozi to niewydolnością serca i nadciśnieniem. Ponadto istotnym zagrożeniem są nowotwory przełyku, gardła, ust oraz wątroby. Nadużywanie napojów alkoholowych prowadzi do niewydolności seksualnej, a nawet do impotencji. Występuje zaburzenie orgazmu lub całkowity jego brak, opóźnienie ejakulacji czy zaburzenia wzwodu.
Szczególnie poważne są konsekwencje picia alkoholu przez kobiety. U kobiet natomiast następuje zaburzenie cyklu miesiączkowego oraz obniżenie płodności. Alkoholiczka narażona jest na wczesną menopauzę. Ludzie spożywający alkohol w dużej ilości muszą liczyć się z tym, że grozi im demencja lub udar mózgu. Z pewnością będą mieć problemy z pamięcią i koncentracją. Chorym również może przytrafić się utrata przytomności, zamroczenia, napady padaczkowe. Mogą wystąpić problemy z oddychaniem i odpornością. Poza tym, można spodziewać się, że wystąpią zaburzenia wzroku, a nawet całkowita jego utrata. Nałóg ten może doprowadzić do śmierci.
Jak widzimy konsekwencje picia alkoholu są bardzo poważne. Jest przyczyną wypadków drogowych i nie tylko drogowych. Pytanie tylko, czy warto? Warto poświęcać wszystko, co ważne dla alkoholu, który i tak w naszym życiu nie wnosi nic nowego? Fakt, może zapomnimy na chwile o naszych problemach, ale co później? Nie rozwiążą się one same, a w tym picie niestety nie pomaga. Jest wiele instytucji, która pomaga alkoholikom w zaprzestaniu picia. Trzeba tylko podjąć decyzję i zdecydować się na leczenie alkoholizmu np. w prywatnym ośrodku leczenia uzależnień. Jak już ta decyzja zostanie podjęta, wszystko inne będzie łatwiejsze.
Alkoholik – Zaburzenia życia rodzinnego u alkoholików.
Osoby z problemami alkoholowymi (alkoholik) najczęściej nie zdają sobie sprawy z własnych problemów. Skutki picia przez dłuższy czas odczuwają przede wszystkim bliscy osoby cierpiącej na alkoholizm.
Przyjaciele i znajomi alkoholika potrafią bardzo szybko odwrócić się od takiej osoby pozostawiając ją samą z jego problemami. Alkoholik często nawet nie zdaje sobie z problemu sprawy. Inaczej ma się sytuacja w przypadku rodzin osoby uzależnionej od alkoholu.
Żona, mąż, rodzice oraz dzieci osoby uzależnionej, jako ostatnie rezygnują z prób wyciągnięcia osoby uzależnionej z nałogu. I o ile osoby bliskie zdają sobie sprawę z tych problemów to będą z pewnością zdeterminowane by pomóc takiej osobie. Sprawa się komplikuje, gdy najbliżsi osoby cierpiącej na alkoholizm, nie są świadomi skali problemu, jaki dotknął bliską im osobę. Problemy rodzinne spowodowane piciem alkoholu ściśle wiążą się z pierwszymi objawami alkoholizmu.
Silna potrzeba spożywania alkoholu potrafi przenieść inne do tej pory bardzo istotne sprawy na dalszy plan. Ponieważ dla alkoholika teraz liczy się tylko możliwość napicia się piwa lub innego mocniejszego trunku.
Najczęściej w alkoholizm (uzależnienie od alkoholu wg ICD10) wpadają mężczyźni. Ich choroba odbija się na relacjach z żoną, która często nie ma nawet pomysłu na to jak zapobiec postępującej chorobie męża. Polskie społeczeństwo jest dosyć silnie zdominowane przez mężczyzn. Powoduje to, że kobiety często nie chcą zwracać uwagę swoim mężom i partnerom na prowadzony przez nich tryb życia. Uważają, że facet czasem musi się napić piwa z kolegami. Alkoholizm nawet na wczesnym stadium rozwoju choroby alkoholowej znacząco upośledza relacje z członkami rodziny. Przede wszystkim z powodu zmiany priorytetów i osoby uzależnionej. Wódka potrafi stać się ważniejsza niż rozmowa z żoną lub spędzanie czasu z dziećmi. Alkoholik nie potrafi sobie odmówić.
Alkoholicy stają się z czasem dla rodziny osobami wręcz obcymi w domu, ponieważ zaabsorbowane swoim piciem nie zauważają problemów swoich bliskich. Nawet, jeśli w jakiś sposób do nich dociera to, że ktoś potrzebuje ich wsparcia. To i tak z czasem uznają, że alkohol jest dla nich ważniejszy. Życie rodzinne alkoholika może się jeszcze bardziej skomplikować, jeśli jest osobą odpowiedzialną za finanse w rodzinie.
Nie są rzadkością w Polsce sytuacje, gdy to jedynie mężczyzna pracuje, a kobieta zajmuje się domem i wychowaniem dzieci. Jeśli w takiej sytuacji mężczyzna popadnie w alkoholizm to przyszłość finansowa rodziny może stanąć pod znakiem zapytania. Ponieważ coraz większa część pieniędzy będzie przeznaczana na alkohol zamiast na bieżące potrzeby rodziny. Nie mówiąc już o generowaniu oszczędności potrzebnych na czarną godzinę.
Alkoholik i finanse
Rzeczywistość pokazuje, że jednym z najczęstszych powodów rozwodów w Polsce są finanse. Konkretnie problemy finansowe, które zostały wywołane przez jednego z małżonków.
Alkoholizm jest istotną przyczyną popadania a problemy finansowe, od, których już niedaleka droga do rozwodu i rozpadu życia rodzinnego. Niemal każdy moment jest dobry, aby rozpocząć leczenie alkoholizmu. Problemem jest jednak fakt, że mało, który alkoholik potrafi przyznać się do własnego alkoholizmu choroby. Jeśli nawet już to robi to najczęściej jego rodzina jest w fazie całkowitego rozpadu.
Alkoholizm, a problemy w kontaktach z innymi ludźmi.
Życie społeczne każdego człowiek wiąże się z różnymi aspektami naszego życia. Najbliższymi nam osobami jest oczywiście rodzina, ale nie tylko z nimi spędzamy czas.
W wielu przypadkach o wiele więcej czasu niż z rodziną spędzamy z kolegami i koleżankami z pracy lub uczelni oraz znajomymi, z którymi wiążą nas wspólne pasje i zainteresowania. Wiele relacji międzyludzkich jest oparta o nietrwałe fundamenty. Dlatego problemy osobiste mogą w znaczny sposób zaważyć na naszych relacjach z innymi ludźmi. Jeśli nie są to nasi najbliżsi przyjaciele lub członkowie rodziny, to mogą bardzo szybko odwrócić się od nas nie chcąc być zamieszanym w nasze problemy.
W jaki sposób alkohol może wpływać na nasze zachowanie w relacjach międzyludzkich? Jednym z najpopularniejszych sposobów spędzania czasu z innymi ludźmi w naszymi społeczeństwie jest popularne wyjście na piwo. Niewinne imprezy, na których czasami spożywa się zbyt dużo alkoholu mogą ujawnić nieakceptowane zachowania u osób, które mają skłonności do nadużywania alkoholu. Jednym z bardziej widocznych objawów problemów z alkoholem jest agresywne zachowanie po spożyciu alkoholu. I nie musi być to jedynie agresja fizyczna, ale również nawet częściej występująca agresja słowna ukierunkowana na naszych znajomych i przyjaciół.
Akceptowanie niektórych zachowań jest powszechne, ponieważ nikt nie ukrywa, ze pewne zachowania po alkoholu się zdarzają i nikt nie ma o to pretensji.
Alkoholik i problemy
Często nawet niektóre zachowania są aprobowane, jak na przykład mówienie swoim znajomym rzeczy, których w innych sytuacjach byśmy nie wypowiedzieli. Niestety jest to jeden z pierwszych objawów popadania w alkoholizm. Jeśli nie jesteśmy w stanie kontrolować naszych zachowań po alkoholu. Spożywanie alkoholu w gronie znajomych i przyjaciół nawet jeśli niesie za sobą mało przyjemne skutki. Nie zawsze musi być oznaką, że jesteśmy na drodze do alkoholizmu (uzależnienie od alkoholu). Jednak warto być czujnym by nasze zachowanie nie wymknęło się spod kontroli. Pomiędzy piciem dla rozrywki, a alkoholizmem istnieje cienka granica, która wielu przekracza nie zdając sobie z tego sprawy.
Agresywne zachowania, choć akceptowane do pewnego stopnia, z czasem mogą stać się powodem rozpadu wielu znajomości.
Picie ze znajomymi z pracy, jeśli mamy coraz większe problemy z alkoholem może doprowadzić do wielu poważniejszych konsekwencji. Utrudnia nam relację z ludźmi, z którymi jesteśmy zmuszeni współpracować na co dzień.
Alkoholik nie widzi tego!
A wspomnienia z mało przyjemnej imprezy, na której nasze zachowanie wymknęło się spod kontroli? Mogą jeszcze długi odbijać się echem na firmowych korytarza utrudniając nam pracę, co generuje kolejne problemy.
Problemy, które może alkoholik postanowić utopić w kolejnym kuflu piwa lub kieliszku wódki. Alkohol może również negatywny wpływ na nasze relacje z innymi ludźmi. Ponieważ alkoholik uzależniony od alkoholu) z czasem zaczyna odczuwać przemożną chęć sięgnięcia po kolejną porcję procentów. Zaniedbując w ten sposób swoje zobowiązania wobec innych ludzi.
Nie jest również tajemnicą, że samopoczucie dzień po piciu alkoholu nie należy do najmilszych doświadczeń. Kac powoduje, że unikamy towarzystwa innych ludzi, ponieważ chcemy odpocząć, ale często zamiast odpoczynku sięgamy po kolejną porcję alkoholu.
Piję, bo lubię… – wymówki alkoholika
Alkoholizm z pewnością potrafi się lepiej bronić, niż człowiek, który wpadł w jego sidła. Nagle, zupełnie znikąd i zupełnie niespodziewanie pojawia się taki wewnętrzny doradca, który zawsze podpowie, dlaczego się dzisiaj upiłem. Doradca szybko stanie się też moim przyjacielem, ponieważ tylko on zrozumie moje prawdziwe potrzeby, potrzeby spożywania coraz większych ilości alkoholu. I minie dużo czasu zanim zrozumiem, że tym doradcą jest sam alkohol.
Dlaczego piję?
Za każdym razem, kiedy słyszę to pytanie, nie muszę się długo zastanawiać nad odpowiedzią. Przecież to jasne. Piję, bo lubię. Bo po alkoholu czuję się przyjemniej, bo alkohol mnie rozluźnia, bo nie ma nic złego w lampce wina dolanej do wieczornej porcji przyjemnej muzyki, słuchanej w blasku świec wtulonym w ciepły koc na wygodnym fotelu. Tak wiem, wczoraj to była cała butelka. Muzyka mnie tak jakoś nastroiła.
Żonie tak trudno jest zrozumieć, jak źle koledzy odbierają u mnie w pracy odmawianie. Wszyscy idą na jednego, idę, więc i ja. Że wracam po kilku? No tak, atmosfera była fajna, zamówiłem jedno piwo, potem drugie, trzecie kolega postawił, czwarte wypiliśmy za zdrowie szefa… No za szefa to już na pewno odmówić nie mogłem…. może faktycznie ostatnio często jest okazja do picia, ale przecież sam do tej knajpki nie idę. Ja nawet nie mam tak jak Robert czy Krzysiek karty stałego klienta. Skąd, więc pomysł, że mam problem, że czeka mnie w przyszłości leczenie odwykowe?
Przecież nie piję dużo. Wczoraj na przykład wypiłam tylko jeden kieliszek koniaku. Czytam gazety, oglądam wiadomości, obserwuję ludzi, inni piją zdecydowanie więcej. Problem alkoholizmu mnie z pewnością nie dotyczy, bo ja nie jestem chora…. Wymówki alkoholika
I tak długo, jak alkoholik będzie przekonywał sam siebie i najbliższe otoczenie, że nie ma problemu, tak długo, jak alkoholowy doradca będzie podsuwał różne wymówki na coraz częstszy stan upojenia, tak długo alkoholik nie zacznie leczenia. W jego przeświadczeniu problem nie istnieje, co więc ma leczyć?
Winni inni, tylko nie ja. Wymówki alkoholika.
Wymówki, to także często skuteczny sposób na „załatwienie” sobie świętego spokoju u żony, mamy czy dzieci. Muszą one być jednak na tyle skuteczne, by pomniejszyły winę pijącego, albo w ogóle z niego ją zdjęły. Wtedy działa przerzucanie odpowiedzialności na innych. Alkoholik broni się więc, że koledzy go namówili, szef zaprosił i nie wypadało odmówić itd. W konfrontacji alkoholik ma też skłonności do zaprzeczania faktom, a więc nigdy nie przyzna się ile wypił, a wręcz będzie uparcie twierdził, że skończyło się na jednym kieliszku, małym piwie czy lampce wina. Przyparty do muru będzie obwiniał również swoich bliskich.
I tak długo, jak bliskie osoby będą wierzyć w te usprawiedliwienia czy przyjmować je, jako fakt, tak długo alkoholik nie będzie dostrzegać problemu. Demaskowanie alkoholowego doradcy i pokazywanie pijącemu problemu jest, więc pierwszym rozsądnym krokiem do leczenia. On sam, bowiem musi być przekonany, że potrzebny mu jest odwyk alkoholowy. Dopóki jednak inni wierzą w jego wymówki, on sam wierzy, że pije tylko, dlatego, że lubi.
Profesjonalna pomoc w prywatnym ośrodku terapii uzależnień w Dziwnówku nad polskim morzem.