Pamiętaj o tym, za każdym razem, gdy sięgasz po alkohol!
Spożywanie alkoholu jest na stałe wpisane w naszą kulturę, obyczaje czy nawet różnego rodzaju relacje zawodowe, jak i osobiste. Naturalne jest, że serwujemy wino do obiadu czy kolacji. Nie wyobrażalne jest, że urodziny, ważna uroczystość firmowa czy spotkanie ze znajomymi odbywa się bez butelki koniaku, whisky czy wódki. Wreszcie coraz częściej pijemy w domu, wieczorem dla rozluźnienia po ciężkim dniu, kiedy odwiedzają nas przyjaciele bądź, kiedy dosięgają nas spore problemy czy porażki życiowe. Z pozoru zaczyna się niewinnie, kontrolujemy, ile pijemy, a przede wszystkim przecież nie robimy tego dziennie.
Alkohol działa bardzo podstępnie.
Właściwie o tym, że to już jest alkoholizm, pijący dowiaduje się ostatni. Nawet w momencie, kiedy ta sama dawka przestaje już wystarczać, nie chce się przyznać, że ma problem. Skrzętnie ukrywa swój nałóg przed bliskimi i rodziną, zwłaszcza, gdy ktoś zaczyna go przekonywać, że konieczna jest już terapia alkoholowa.
Najgorsze jest jednak to, że alkoholik nie do końca ma świadomość, jak poważne i straszną mogą być skutki nadmiernego picia alkoholu.
Co tracisz przez alkohol?
Często z problemem pijącego bardziej niż on sam nie radzi sobie jego najbliższe otoczenie. Dla rodziny problem alkoholika staje się po prostu bardziej widoczny. Gdy oni już rozumieją, że niezbędna jest terapia alkoholowa, pijący wciąż zaprzecza i sięga po alkohol w tym samym stopniu, albo i coraz częściej. Alkohol, więc jest często przyczyną rozstań, kłótni czy awantur. Nadmierne upijanie się może wyzwalać, bowiem agresję i prowadzić do utraty kontroli nad własnym zachowaniem.
W takich sytuacjach nie każdy partner znajduje siły, by wytrwać. Nie każdy chce czekać, aż pijący zrozumie, że na tym etapie leczenie alkoholizmu jest niezbędne. Możesz, więc pewnego dnia obudzić się w pustym mieszkaniu. Co gorsza, może być za późno, kiedy uświadomisz sobie, jaką krzywdę wyrządziłeś własnym dzieciom. Alkohol wyniszcza też Twój organizm, wpływa na Twoje zdrowie, a w konsekwencji i braku leczenia prowadzi do śmierci.
Nadużywając alkoholu narażasz trzustkę, wątrobę, a także cały układ pokarmowy na przewlekłe i poważne problemy zdrowotne. Ponadto u mężczyzn zaczynają się problemy z potencją, a u kobiet może dużo wcześniej rozpocząć się menopauza. Grozi Ci też demencja i udar mózgu. Z dnia na dzień możesz u siebie obserwować coraz częstsze luki w pamięci, problemy z koncentracją, a także problemy ze wzrokiem.
Alkohol odbiera Ci wolność.
Stajesz się jego niewolnikiem, nawet nie zauważasz, kiedy jadąc na zakupy, do koszyka, jako pierwszą wrzucasz butelkę wina czy whisky. Przestajesz logicznie myśleć. Brak alkoholu jest powodem do awantury rodzinnej. Konsekwentnie zawalasz ważne projekty w pracy. Zapominasz odebrać dziecka z przedszkola, aż w końcu całkowicie je zaniedbujesz. Możesz znaleźć się też w więzieniu. Jeśli po alkoholu doprowadzisz do wypadku drogowego, pobijesz kogoś śmiertelnie, albo z powodu Twojej niedyspozycji dojdzie do tragedii w miejscu pracy.