Przede mną pracowity dzień, skoro podjęłam się zobowiązań, to chcąc nie chcąc muszę !!! im sprostać. Ciekawi mnie gdzie dzisiaj się wybierzecie na wycieczkę. Ciągle zapominam, jeśli jest jeszcze Mariusz daj mu proszę mojego aktualnego maila. Mariusz jest bardzo ze mną zbieżny we wrażliwości postrzeganiu świata, poezji – tu zwłaszcza jesteśmy bardzo zgodni. Cieszę się, że go poznałam. Teresa też mnie zaintrygowała, bo ma piękne lecz zasnute szarością życia wnętrze. Przed tobą ciekawi ludzie i na pewno nie monotonna praca. To wspaniałe patrzeć jak zwiędłe kwiaty podnoszą liście, później pąki, iż rozkwitają tajemniczą pełnią barw i kształtów. Zazdroszczę Ci, bo widzisz i obserwujesz efekty swojej ciężkiej pracy, ale jest ona fascynująca.
Wiesz Marku, właśnie to do mnie dotarło, mitingi na które chodziliśmy i ludzie… Ludzie niepijący przez lata. Teraz chylę przed nimi głowę i podziwiam. Nabieram coraz więcej szacunku dla siebie i odwagi.
Ściskam Was i pozdrawiam M.